Biologia UAM

AniaP

Dyspensę możemy uzyskać od proboszcza parafii, Asia Pajaczek mam namiary do księdza, które dziś otrzymałam od Pani Uli, więc możesz się z nią skontaktować w tej sprawie, gdyż Ona również się zobowiązała do załatwienia tej sprawy. Życze powodzenia:)

AniaP

Dyspensa została załatwiona (podziękowania dla wkurZonej;), przebierania się nie będzie zgodnie z wiekszością głosów, dotarły do mnie prawie wszystkie listy więc w tym tygodniu bedziemy pisać oficjalny list do Dziekana, zaraz po odpowiedzi z Jego strony umawiamy dj i zaczynamy zrobierać zaliczki- tyle z nowości, jakieś pytania, zażalenie?? Wink

Gość

Skoro ludzie nie chca się przebierać, to co powiecie na kitel-party? słyszałam taką propozycję od paru osób i wydaje mi się całkiem całkiem.
Co Wy na to?

aga87

Ja jestem jak najbardziej za Smile

to tu, to tam · Gość

no dobra tylko nie każdy ma partnera z biologii...
kurcze, nie mozna po prostu ubrac się stosownie do takiej okazji? każdy założy to co uzna za stosowne. i to chyba nie jest jakiś wielki problem, co? rozumiem, ze każdy chce mieć orginalną impreze no ale już bez przesady... nie szata zdobi człowieka...

Gościówa · Gość

no właśnie. nie szata zdobi człowieka, dlatego proponuje ubrać się w kitelki- wszyscy przynajmniej będę wyglądać podobnie/tak samo i nie będzie sytuacji, że ktoś się ubierze w sukienkę/garnitur, a inni przyjdą w jeansach, bo 'stosownie' do okazji można rozumieć rożnie.
a co do osób spoza biologii to myślę, że to nie jest problem pożyczyć od kogoś kitelek. jak byś chciała to bys o tym pomyslała, a nie marudziła.
czekam na reszte wypowiedzi o kitel-party.

Gość

kitel-party? No może jeszcze dekoracja w stylu laboratorium, co? Na święta ubrano drzewka w...bakteriofagi, to połowinki też związane tylko z biologią. No przestańcie, bo nie tylko studiami się żyje, to już fanatyzm i monotematyzm.

to tu, to tam · Gość

zgadzam sie! monotematyzm straszny. i wyjdzie, ze biolodzy to dziwaki i nudziarze, bo kitel to strasznie ciekawa rzecz;/ nie wiem, jakos inne wydzialy dogadaly sie do rzeczy tak glupiej jak stroj a tu oczywiscie problem... z reszta osobie z pozawydzialu ogromnie ekscytujaca wyda sie impreza na korytarzu naszego wydzialu i do tego w kitlu. naprawde ekscytujace;/

AniaP

Jestem właśnie po rozmowie z Dziekanem, który z różnych powodów m.in. finansowych, faktu, że taka impreza jest widziana jako impreza masowa i należy ją odpowiednio zabezpieczyć, nie zgodził się na połowinki na wydziale!!! Czekamy na propozycje jak rozwiązać tę sprawę!

Gość

Anno Pero, czy nie powinno się rozpocząć przygotowań do czegokolwiek od OTRZYMANIA POZWOLENIA??? podejrzewam, że wszyscy myśleli, że chociaż tyle mamy.... lista do dziekana już niby zaniesiona, a tu raptem on zmienia zdanie, czy jednak nikt go o zdanie właściwie nie pytał?? Jak to sie w ogóle stało???? ;(!!!!!!

AniaP

Przygotowania rozpoczeła specjalność środowisko od rozmowy z Panią Ulą! i to ona powiedziała nam że dziekan (który jest bardzo prostudencki) na pewno wyda zgodę pod warunkiem że otrzyma listę z osobami, które są odpowiedzialne za poszczególne sprawy, liste taką otrzymał zaraz po tym jak dotarły do mnie listy z ilością osób która idzie na połwinki, tj. w zeszły poniedziałek, od tego czasu kilkakrotnie kontaktowałam się z nim w tej sprawi, aż dziś po rozmowie Dziekana z osobą odpowiedzialną w rektoracie za wydział, dowiedzieliśmy się że nie można zorganizować takiej imprezy na wydziale gdyż wiąże się to z kosztami poniesionymi przez wydział (m.in. za zabezpieczenie np. ze strony straży pożarnej czy ochrony), na które On sobie nie może pozwolić, nie może również pozwolić nam też wnieść alkoholu na teren budynku. Zaproponował, ze możemy zorganizować spotkanie w dzień bezalkoholowe, co nijak ma się do naszej wizji. Mam nadzieję że wystarczająco odpowiedziałam na to pytanie? Smile

kaczka-sraczka · Gość

ejjjjjjjjjjjj....... no wiecie co? takie numery to tylko w erze i na uam-ie. ja jezdym za odwołaniem definitywnym tych połowinek. przez 2 miesiące ustalaliśmy i legło all w gruzach. czyli jak znów się weźmiemy za ustalanie od początku, to uda nam się zrobić te połowinki może w...maju? ODWOŁAĆ, ODWOŁAĆ, ODWOŁAĆ a jak chcecie to se je róbcie, ale ta garstka osób, która chciała przyjść na te połowinki już ma dość tych zawiłości przy tak banalnej sprawie. najlepiej chyba będzie jak każda specjalność zrobi sobie we własnym zakresie jakieś spotkanie. to tylko moje zdanie. pa i UDP Smile

))

Gość

no to co z tą połówką??? Very Happy

będzie czy nieee?

STAROSTA · Gość

Oficjalnie ogłaszam, że połowinki zostają definitywnie odwołane. Pani Łoś proszę o zamknięcie tematu.